Wszystko rozpoczyna się na Górze Karmel, w Palestynie, ponad 800 lat przed przyjściem Chrystusa. Prorok Eliasz doświadcza obecności Boga w niedotykalnej ciszy. Kontempluje Jego tajemnice w znaku małego obłoku. Dwadzieścia wieków później w miejscu Jego modlitwy zaczynają gromadzić się pierwsi pustelnicy, rozpoznając w obłoku -"ślad" Maryi. Z Nią pragną przebywać, jako Jej Bracia i oddani słudzy. Św. Albert (patriarcha Jerozolimy) spisuje dla nich Regułę życia. Kościół przyjmuje ich jako nową rodzinę zakonną - Braci Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Jednak surowość życia, jaką podjęli u początku, z czasem, ulega rozluźnieniu.
Jest XVI wiek. Teresa de Ahumada wstępuje do zakonu karmelitańskiego. Dostrzega piękno tego życia, jednak rodzi się w niej pragnienie bardziej radykalnego przylgnięcia do Chrystusa. Z tym bólem staje na modlitwie przed Nim. Dwadzieścia lat upływa na wewnętrznych walkach. Bóg wskazuje jej, że przez nią pragnie dokonać odnowy karmelitańskiego życia. Teresa wyraża to pragnienie wobec sióstr i przełożonych, jednak spotyka się ze zdecydowaną odmową i odrzuceniem. Nie ustępuje jednak, świadoma Bożej woli, powierzając się całkowicie Jego prowadzeniu. Po wielu staraniach, w 1562 roku, zakłada pierwszy klasztor Karmelitanek Bosych pod wezwaniem św. Józefa dając początek nowej tradycji duchowej. Jako jedyna z kobiet w historii, sześć lat później wraz z Janem od Krzyża rozpoczyna reformę męskiej gałęzi Zakonu. Powraca do źródeł karmelitańskiego stylu życia - do proroka Eliasza i pierwszych pustelników z Góry Karmel. Życie Braci i Sióstr Najświętszej Maryi Panny będzie odtąd wypełniać modlitwa, braterska miłość i samotność. W ciągu swojego życia założy 15 klasztorów żeńskich i zainspiruje powstanie kilku klasztorów męskich, w których duch Maryjny i przyjazne przestawanie z Bogiem będą świadectwem powołania każdego do zjednoczenia z Bogiem.
My wszyscy, którzy wywodzimy się z rodu świętych Ojców z Góry Karmel, pragniemy podobnie jak oni w głębokiej samotności i całkowitym oderwaniu od spraw tego świata, szukać jedynego skarbu, drogocennej perły kontemplacji.